MASOCHISTA

jam · Gość

ja tez uwazam ze to jest bezsensu.....to okropne co wyprawiacie :/:/ Pojdzcie do jakiegos psychologa lub psychiatry.... okropnooosccccc!!!!!!:/ Wyzyjcie sie w jakis inny sposob ale nie raniac siebie :/

Nikita · Gość

JA sie tne zyletka mam na biodrze wydziargane jego imie i na rece pare sznyt :p lol i sie odpier........ci co tego nie robicie bo niewiecie jak to jest

goia:(( · Gość

ja tne sie bo nie moge wytrzymac tego ze inni mnie olewajo i zapominaji,nikt mnie nie rozumie... tnełaam sie nożem,żyletko,skalpelem... ale to jakims czasie juz mi to nie pomagalo.. tne rece ale i nogi majo blizny od wyciętych napisow.. ja juz nie wiem po co jestem na tym swiecie i nie wiem po co zyje.. lepiej sie zadzgac..niech inni o mnie zapomno.. jak chcecie skonczyc ze sobo to powinnisci cioc żyły wzdłuz a nie a poprzeg.. w taki sposub nigdy sie nie zagojo.. i dlatego tego sprobuje...

goia:(( · Gość

ja tne sie bo nie moge wytrzymac tego ze inni mnie olewajo i zapominaji,nikt mnie nie rozumie... tnełaam sie nożem,żyletko,skalpelem... ale to jakims czasie juz mi to nie pomagalo.. tne rece ale i nogi majo blizny od wyciętych napisow.. ja juz nie wiem po co jestem na tym swiecie i nie wiem po co zyje.. lepiej sie zadzgac..niech inni o mnie zapomno.. jak chcecie skonczyc ze sobo to powinnisci cioc żyły wzdłuz a nie a poprzeg.. w taki sposub nigdy sie nie zagojo.. i dlatego tego sprobuje...

Gosia · Gość

Kolejny raz trafiłam na tą stronke ...Kiedyś się ciełam Sad

przestałam .. ale problemy znów zaczęły rosnąć i mnie przerastały i ponownie do tego wróciłam ... Sad

Gdy sie juz tne to jest mi łatwiej , zawsze mi ulży ... wiem że to okropne i boje sie sama siebie .. Sad

wgdy jestem w towarzystwie, rękawy mam zawsze4 naciągnięte bo boje się ze ktoś zobzczy moje ręce , w domu staram sie nie pokazywać w koszulkach z krótkimi rękawkami .. Sad

DLACZEGO TE ŻYCIE JEST TAKIE TRUDNE ??? Sad

Gość

Cięcie się jest nałogiem (chociaż co ja o tym moge wiedzić gdy się nie kalecze-duzo osub tak moze sobie pomyslec) ale jak jestesci wkurzeni to wystarczy sobie wziasc jakis syrop (np.Neospasmina- czy jakoś tak) qmpel sie ciął ale jak go zmusiłem do picia tego a nie cięcia się to on nie chciał i nie wierzył ale za 2 lub 3 razem zobaczył różnice i postanowil sie juz nie ciąć

LUDZIE POMYŚLCIE!!! WY SAMI SIEBIE KALECZYCIE!!! NIKT NA WAS UWAGI NIE ZWRACA I KAŻDY UWAŻA WAS JAKO PIERDOLNIĘTYCH!!! A WCALE TAK NIE JEST (OPRÓCZ NIEKTÓRYCH Rolling Eyes

)

Aisha · Gość

Ja mam 14 lat a moje ciało wygląda jakbym była kaleką... tnę się wszystkim i wszędzie... Pomaga mi...

bagienna · Gość

dokladnie. też się tne....jakoś mi po tym lepiej. Widziałam wpis, że ktoś rozwala maszynki i wyciąga zyletki. hehe mam tak samo Smile

polecam wlasnie taki oto sposób. nie dość że sie wkur....icie Smile

przy rozbrajaniu maszynki to jeszcze niezle ponacinacie sobie palce...hehe ;P a tak powaga, brzucha bym nie tknela...

Aisha · Gość

Ja to muszę robić... niestety mój chłopak tego nie rozumie... wciąż próbuje mi pomóc ale to nie jest takie łatwe... W moim domu jest straszna sytuacja. Stary wciąż chodzi pijany, starsza w ogóle nie zwraca na mnie uwagi... mam tylko mojego chłopaka. Tylko on mi pomaga... Ale cięcie się jest silniejsze... Kiedy mam doła, albo poprostu jestem wkurwiona masakrycznie muszę to zrobić. Kilka nacięć i jest git. Zazwyczaj używam żyletek ale mój chłopak mi je zabrał... teraz rozbrajam maszynki do golenia, używam noży... wszystko co ostre...

Gość

ja tnę się stosunkowo dlugo, bo od prawie czterech lat. zaczynałam jak każdy-żyletka i nożyk. na początku robiłam to, bo wierzylam ze wraz z moją krwią, wypłyną ze mnie wszystkie moje mniejsze i wieksze doły i chandry. później przerodziło się to w moj nalog, ktorego jestem calkowicie swiadoma, a ktorego nie moge kontrolowac. przy goleniu naumyslnie kaleczyłam nogi i pachy, a widok splywajacej struzkami krwi napawał mnie jakąś dziwną satysfakcją i poczuciem spokoju. jakbym była na jakimś metafizycznym haju. przez caly rok nosilam dlugi rekaw. zaczelam wstydzic sie moich fetyszy. juz dawno okaleczanie sie przestalo mi pomagac. teraz stalo sie dla mnie warunkiem zycia. ból jest naturalną częścia mnie samej, codzienną potrzeba porownywalną do potrzeby jedzenia, snu i zaspokajania pragnienia. tnę kiedy boli. kiedy tnę, boli jeszcze bardziej. to moja recepta na przetrwanie.

pati · Gość

ja sie wlasnie tera pocielam.. mocno na nadgarstku uszkodzilam zyle ale i tak nie moge odejsc z tego jebanego live !! ;((

Yomoko

Ja tne się już od kilku lat...
Z początku, gdy czułam się naprawdę źle, gdy ból psychiczny mnie strasznie dobijał, brałam cyrkiel lub igłe...
Potem rozwalałam butelki i ciełam się szkłem...
W gimnazjum doszłam do żyletki...
Teraz wbijam sobie w ręcę i nogi gwoździe...

Gość

A ja sie nie tne bo potem ślady zostają.Ale lubie se z całej siły walnąć w ściane, też fajny ból:PKiedyś sie lałem po ryju ale miałem siniaki i żem przestał.Fajny jest też ból jak sie uzbiero duzo rubych gumek abo czegoś co sie rozciągo i se tym szczelić kajś(choby ktos was przypalał).Abo też jest fajnie sie przypalić Razz

Venox · Gość

A ja sie nie tne bo potem ślady zostają.Ale lubia se z całej siły walnąć w ściana też fajny boł:PKiedyś sie lałem po ryju ale miałem siniaki i żem przestał.Fajny jest też ból jak sie uzbiera duzo rubych gumek abo czegoś co sie rozciąga i se tym szczelić kajś.Abo też jest fajnie sie przypalić:PSie zastanawiałem po co ja to robie i doszłem do wniosku ze to jest porombane ale podobo mi sie:D

Venox · Gość

sorki 2 razyt sie wysłało